Wkrótce większość polskich przedsiębiorstw czekają masowe podwyżki cen prądu. Dotyczyć to będzie wszystkich odbiorców energii elektrycznej. Z tego powodu priorytetem powinno stać się racjonalne zarzadzanie zużyciem energii elektrycznej z korzyścią nie tylko dla własnego biznesu, ale i środowiska.

Zdaniem analityków, ceny prądu dla przedsiębiorców na początku 2020 roku mogą wzrosnąć średnio o 20% w porównaniu z rokiem poprzednim. Według prognoz, największe straty poniesie przemysł, a zwłaszcza duże zakłady produkcyjne i firmy, ulokowane w branżach, zależnych od wielu poddostawców. Te z nich, które nie mają możliwości podniesienia cen swoich towarów, są szczególnie narażone na spadek marży, co z kolei będzie wiązało się ze zmniejszeniem zysków i  możliwości inwestycyjnych.

Nasuwa się pytanie, czy przedsiębiorca, któremu zależy na rozwoju własnego biznesu i możliwie jak najmniejszych stratach finansowych, może jakoś temu zaradzić?

Owszem, ale wymaga to rozsądnego zaplanowania strategii już na obecnym etapie. Kluczem jest poprawa efektywności energetycznej w firmie i starannie opracowana polityka planowania zakupów energii. Przedsiębiorstwo, które znacząco obniży zużycie energii elektrycznejmoże uzyskać wsparcie od państwa w postaci białych certyfikatów, czyli świadectw efektywności energetycznej, może też liczyć na dotacje z Unii Europejskiej.

Jak to zrobić? Przygotowaniem analiz, w oparciu o dotychczasowe zużycie energii elektrycznej w firmie oraz optymalizacją, w celu wygenerowania oszczędności, zajmują się specjaliści z Hobo Systems. Monitorowanie zużycia prądu to realne wsparcie dla finansów firmy; zmniejszenie zużycia – dla ekologii.

Rola zielonej energii w polskim mixie energetycznym powinna być  znacznie większa, także po to, aby w okolicznościach rosnących cen uprawnień do emisji CO2, odnotować mniejsze skoki cen energii. Węgiel, z którego państwo nie ma zamiaru na razie rezygnować, na pewno staje na drodze gospodarce mniej emisyjnej.